Kiedy Julita zadzwoniła do mnie i powiedziała, że chciałaby mieć zdjęcia ślubne na plaży, to przyznam że zacząłem się mocno zastanawiać. Wyjazd nad morze nie wchodził w grę a w okolicach Tarnobrzega nie znałem żadnej miejscówki, która “stworzyłaby” nam odpowiedni klimat. Udało się jednak. Sesja, a później czas przy ognisku mijały nam tak przyjemnie, że nim się spostrzegliśmy była 23. W sumie wyszło z tego sporo niezłych fot. Część z nich pokazywałem już na konkursach FFŚ (aktualnie można je zobaczyć w moim portfolio). Tymczasem zapraszam do obejrzenia jeszcze paru, które wierzę że zasługują na to aby je pokazać.
When Julita called me and said that she would like to have the photos taken on the beach, I must admit that I started to beat my brains out. The outie to the seaside was out of the question and I did not know about any location in the parts of Tarnobrzeg which would create the special atmosphere.Yet I made it. The session and the time by the bonfire were passing in such a pleasant atmosphere that before we noticed it was already before midnight. In all, I managed to take quite a lot of pretty good photos. I showed some of them on the FFŚ competitions (currently they can be seen in my portfolio). Meanwhile, I am inviting to have a look at a few of them which deserve to be shown.
[nggallery id=9]