Są uroczystości, które traktuje się jedynie jako profesjonalne zlecenia. Są takie, które fotografuje się w zasadzie tylko dla pieniędzy. Są jednak i takie, które na długo pozostają w pamięci. Za parę wspaniałych chwil – Zosiu i Waldku – dziękuję.

A jako bonus jedno zdjęcie z krótkiej sesji plenerowej w Krakowie.