Parę dni temu prestiżowa amerykańska organizacja zrzeszająca najlepszych reportażystów ślubnych na świecie – WPJA (www.wpja.com) opublikowała listę TOP 100 za 2014 rok. Miło mi poinformować, że udało mi się na niej zaistnieć już po raz piąty. I chociaż tak naprawdę zamykam całą stawkę, to muszę nieskromnie dodać, że póki co żaden Polak nie znalazł się aż tyle razy w tym zestawieniu. Co prawda przez te wszystkie lata moje nazwisko nigdy nie zawędrowało zbyt wysoko (najwyżej 27 miejsce). Nie osiągnąłem statusu gwiazdy czy fotografa o międzynarodowej sławie. Nie martwi mnie to jednak. Celem zawsze była fotografia. Tym niemniej fakt, iż w ciągu 6 letniego członkostwa w WPJA każdego roku przynajmniej jedno moje zdjęcie zdobywało jakieś wyróżnienie sprawia mi ogromną satysfakcję. Utrzymuje mnie to w przekonaniu, że idę dobrą drogą, że włożony wysiłek ma sens. Nie osiągnąłbym jednak tego wszystkiego gdyby nie ludzie, których spotkałem na swej drodze oraz pary które mi zaufały. Wam wszystkim w tym miejscu pragnę gorąco podziękować. Te wyróżnienia to również Wasza zasługa. Dziękuję.
Poniżej pełna lista TOP 100